16 sty 2014

Nowa filozofia Mai

Maja ma parę smoczków takich samych na zmianę i nie nie chodzi ze smoczkiem w buzi na okrągło - wręcz przeciwnie. Dostaje smoka tylko do snu i też nie zawsze go wymaga. A (!)jak jedzie ze mną gdzieś autem, tylko ze mną bez taty, wtedy to na stówę mam smoka pod ręką. To taki zastępczy tata lub mama :)
A w domu to właśnie , przez to,że smoczków ma parę na zmianę (dla higieny też, bo kupuję nowe, te same ale nowe co jakiś czas tak jak szczoteczkę do zębów się zmienia tak my zmieniamy smoki), no więc przez to,że jest ich parę to gdzieś taki smoczek Maja w dzień wyhaczy...  I teraz pokażę Wam gdzie smoczki Mai lądują, tak od dwóch dni!!!
Co to znaczy :)?
Jak mam odczytać te drobne gesty?

Każdy tak kończy, który Maja dorwie i jak tylko szklanka z herbatą, kawą,sokiem (pełna czy pusta - nieważne) stoi na stoliku.

 Ehh... matka chyba tępa jest bo nie kuma....

,

1 komentarz:

  1. ale zagadka:) może to po prostu prezent dla Ciebie, to co najlepsze od córki prosto do szklanki mamy? :) pozdrawiam:)

    http://www.alelarmo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń