16 lut 2014

Od zawsze razem.

Od początku. Obydwoje mocne charaktery. Jeden , ten dwunożny to wręcz terminator na umyśle i na ciele.
 Dokazują sobie na całego, M. często sprawdza z czego jest 'wykonany' nos Lotusa. Wygląda jak z gumy, ale któż to wie... Zabiera mu groszki z miski, by później oddać mu swój kawałek mięska. Często też (nieświadomie) drażni go, podtykając mu do nosa np.ciasteczko maślane, które obydwoje uwielbiają, by za chwile jednak zjeść je ze smakiem na wyczekanych, błagających oczach psa. Tutaj dodam, że pies dostaje dwa ciasteczka maślane, w czasie gdy M. zjada pół jednego.
Lotus czasem zmarszczy nos, jak coś mu się nie spodoba. Muszę pilnować ich oboje, gdy razem urzędują.
Kochają się jednak. Każde okazuje to uczucie w nieco inny sposób. Różnie im to wychodzi, no cóż uczą się dopiero :)
Lot* zawsze jest przy M. jak ta zapłacze, upadnie z impetem na pupę, czy też... ... spadnie zaspana z łóżka naszego... ( kurde,  na naszym łóżku czuje się chyba zbyt swobodnie, taaakie wielkie to łóżko jest i jest i jest i buuum ! ).

*Lot skrót od Lotus.











f

8 komentarzy:

  1. Ależ prześliczne! Normalnie aż się dusza śmieje!
    u nas brak takiej miłości... ale z kotami różnie bywa. Pilnuje Małej, owszem, lubi być blisko, ale z dystansem. A taka dziecięco-zwierzakowa miłość piękna jest...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Z nimi to trochę jak w tym przysłowiu 'Kto się czubi ten się lubi" :). Już niedługo (mam nadzieję) będziemy mieć w ogrodzie drugiego psa. Będzie wesoło:)
    Ale prawda dziecko - zwierzę to mieszanka wybuchowa - trzeba mieć pod kontrolą.

    OdpowiedzUsuń
  3. jak patrzę na takie zdjęcia to mi się chce psa, ale jak sobie przypomnę tą sierść wszechobecną:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) sprzątam codziennie kłębki odkurzaczem :( Ale coś za coś. Wiem ,że nasz dom byłby 'pusty' bez zwierzęcia...

      Usuń
  4. ale słodki widok:)
    jestem za tym aby dziecko wychowywało się ze zwierzętami ale takimi bardzo bezpiecznymi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, my również, pilnuję jednak ich duetu - zasada ograniczonego zaufania - nie wiem które co wymyśli nagle:)

      Usuń
  5. Piekna ta milość :).
    "Mój piesek - serduszko u moich stóp" - Edith Wharton

    OdpowiedzUsuń
  6. "Mój piesek - serduszko u moich stóp" - Edith Wharton
    :) :*

    OdpowiedzUsuń