12 lut 2014

Eko Dziecko

 Tata M. kupił aparat podwodny! W piątek przed wyjściem na basen...Je je je ! Aaaaa! Aa aa aaa!!! Zajebisty jest ! Można kręcić nim filmy pod wodą, robić zdjęcia pod wodą. Wejść do basenu lub innego zbiornika wodnego z aparatem w ręku czy na smyczy. No bomba.  Już nie wspomnę o tych wspaniałych zdjęciach, jakie już mieliśmy okazję robić z kroplami wody w powietrzu :). No... wiecie:)

Takie video specjalnie na potrzeby bloga nakręciłam. Zobaczycie żółte schody i usłyszycie co nieco:


Pod koniec tego video, od ok 41sek. usłyszymy takie charakterystyczne okrzyki, coś w tonie rozkazującym, trochę jak rządząca dzidzia. To właśnie nasza M. Oznajmia swą obecność.
W zeszły piątek byliśmy na pierwszych zajęciach z instruktorką pływania dla maluchów.


A tak wygląda. Mały poręczny,  można z nim zejść pod wodę do osiemnastu metrów. Z dwóch metrów może upaść :).  Dla nas wystarczający!


:(
W tym tygodniu za to nie wybieramy się nigdzie. Ani na basen , ani na zajęcia  Edukatoraka, ani na spacery :( .
 Gil gilem pogania. Ciągną się do pasa niczym żelki, te zajebiście długie glisty z Haribo, co to na sztuki można kupić. Pewnie nie długo barwy odpowiednie przybiorą.
Kaszel mokry.
Dźwięki jakieś M. z siebie wydaje, że ciary przechodzą po plecach. Brrr...Mogła by podkładać głos do Godzilli. Leczymy.
Pierwsza choroba. Cholera no!



EkoDziecko
Wczoraj jadłam jej z ręki - dosłownie:) Chyba zmiękłam, jak to matka przy chorym dziecku, bo normalnie nie pozwalam by swoje paluszki wkładała mi do ust.
 Po pysznym kawałku ciasta, na moim talerzyku zostały okruszki i kawałek chusteczki pognieciony, który odłożyłam z zamiarem wyrzucenia.
 M. podeszła, odłożyła chusteczkę z talerza na stół , wepchnęła mi wszystkie okruszki jakie tylko zdołała złapać w dwa paluszki, po kolei do buzi , po czym wzięła wcześniej odłożoną chusteczkę ze stołu i położyła z powrotem na talerz.
 Powinnam chyba potraktować to jako lekcję o nie wyrzucaniu jedzenia....


p

2 komentarze:

  1. aparat zajebisty!!
    zdrówka dużo życzę!!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) naprawdę, na serio zajebisty :)
    nie dziękujemy ! ;) pozdrawiamy !

    OdpowiedzUsuń